 Wysłany: Sob 23:39, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
| załóżcie nowy temat z tym biwakiem i waszym planowaniem a nie tu we wspomnieniach | |
| Wysłany: Sob 23:15, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ale co my możemy mósi być zgoda kogoś z góry... ^^ |
|
| Wysłany: Sob 23:02, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
| ja jestem za. | |
| Wysłany: Sob 21:58, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
nie no po.... |
|
| Wysłany: Sob 21:50, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Ale jeszcze w ferie ten biwak?? czy dopiero za jakiś czas | |
| Wysłany: Sob 18:25, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
Nio Karolku tu powinieneś podziękowac Mi bo ja Cię zapoznałam z Wiki.!;D x]
A co do powtórki to bardzo chętnie.! Fajnie by było w takim składzie jakim byliśmy w Biszkupinie.! A no i oczywiście PZDR. dla Zawiszów.!<lov>;*x] ;p |
|
| Wysłany: Sob 15:34, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
| A jak.! Ja ich pokochałam.! Forever.!! No ogólnie to widze że sie wszystkim podobało... może powtóreczka na Nowinkach dla ludu z biwaku.? |
|
| Wysłany: Sob 15:17, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
No i ja tez bylem Mi sie tam bardzo bardzo podobalo poznalem super osoby zwlaszcza taka jedna Wiktorie:P A poza to bylo spoko fajne zabawy wspomniane przez dziewczyny:) Ale nikt z was nie mial takiej fajnej slizgawki w pokoju jak ja z Krzyskiem i Michalem poprostu cudownao a kto by pomyslal ze woda z pod prysznica moze dac tyle frajdy gdy umie sie jue uzyc Oczywiscie co do wspomnianej kadry to byla na luzie i to raczej dlatego ze byla to dojsc mloda kadra Ale oczywiscie nie obeszlo sie bez przypalow  Kazdy wie o co chodzi kazdy mial swoje ale moj pokoik jak zwykle chyba najwiecej Dolaczam sie do Gosi Kamil i Michal Zawisza to zajebisci ludzie xD xP
Niech zaluja ci co nie byli |
|
| Wysłany: Sob 14:54, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Mi też się bardzo podobało. Ostatniej nocy się działo a tym bardziej w pokoju 2c i korytarzu. Jakaś dwójka chłopców (Jasiek i Bartek) weszła nam przez okno do pokoju. Następnie na pytanie czy chcemy z Gosią robić to co nasi koledzy na korytarzu (myślałyśmy że sprzątać) odpowiedziałyśmy, że tak.
No i dzięki temu stałyśmy na baczność (o ile tak to można nazwać) ok 30min. W trakcie stania się działo burzliwa konwersacja na temat ZHR, taniec z Zawiszą itp. Noc na tym się nie skończyła ale dużo by mówić. Tego samego dnia były warsztaty na których: -malowaliśmy -ubijaliśmy masło no tu było ciekawie w naszej grupie większość śmietany wylądowała na stole i na nas. Ale troche masła wyszło chyba każdy miał przy tym ubaw, a największy chłopcy. - piekliśmy bułeczki tu się tez działo. Wszystko miało związek z mąką. Na początku przysięga (mam paluszek podniesiony...) potem wysmarowanie kadry mąką za to że nie mieli maki na nosie. Mi przypadła Tula wszystko miała białe tylko że potem część mąki wylądowała na mnie. Potem wzięliśmy się za robienie bułek. Miały one przeróżne kształty. -zabawa tarkami do prania dużo hałasu i przy okazji ręce nam się wyczyściły z ciasta Z warsztatów każdy wyszedł brudny i zadowolony. Ogólnie przed południem była gra w której musieliśmy znaleźć naszyjnik Izydy. To był przedostatni dzień spędzony na miejscu (wtorek). Reszte dni niech ktoś inny też opisze. Było bardzo fajnie tylko szkoda że tak krótko bo zdążyło się rozkręcić i już było trzeba wracać do domu. |
|
| Wysłany: Pią 21:34, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Nie tylko.! Ja też byłam.!
Oczywiście mi też się bardzo podobało.! Była bardzo fajna dyskoteka znaczy błyskoteka;) Wszyscy się super bawili.! ogólnie fajna też była gra terenowa i oczywiście nasza ulubiona gra Całus.! Byliśmy też w parku z Dinozaurami.... Zurololandia czy jakoś tak.! ale mniejsza o to.! Najlepsze był w tym parku oczywiście plac zabaw.! Dzieci musiały się troche pobujać itp.! Zapoznałam bardzo fajne osoby z Hufca i ogólnie było cool.! niech żałują Ci co nie byli.! |
|
| Wysłany: Pią 15:27, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
| tylko Gośka była na zimowisku? | |
| Wysłany: Czw 22:05, 22 Sty 2009 Temat postu: Biszkupin w Polszy:P |
|
| Hm.Hm... ja bardzo miło wspominam ten wyjazd...poznałam bardziej osoby z hufca. Była świetna zabawa...spoko kadra!
Bardzo miło wspominam ostatnia noc... Tyle się działo że niemam pojęcia co opisać więc opisze to co było dla mnie najciekawsze...a więc warsztaty! Robiliśmy masełko i bułeczki... tyle smiechu było przy tym! Dawno się tak nie śmiałam...he he. Pozdrawiam serdecznie wszystkich którzy byli w Biszkupinie w Polszy.! a no szczególne Pozdro dla Zawiszy (tego małego i tego dużego) <lol2><hahaha> :* |
|