FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum 21DH w Uwielinach Strona Główna
->
o tym co już było.... taka mała wirtualna kronika
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
21DH
----------------
Zbiórki
ZUCHY 102 GZ " Mali Wędrownicy" w Uwielinach
1% dla naszej drużyny
informacje...
wypady
pomysły
Linki
śpiewnik...
o tym co już było.... taka mała wirtualna kronika
mini poradnik harcerski
Rodzice
Archiwum
Gra
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
drużynowa:)
Wysłany: Śro 16:10, 27 Lut 2008
Temat postu:
A no fajnie było... a te schody były najlepsze, tyle razy po nich chodziłam, że miałam już dosyć....
Gość
Wysłany: Pon 20:12, 25 Lut 2008
Temat postu: Biwak w Gniewie:)
Niech żałują Ci co nie byli..... Biwak należał do udanych! Zwiady jak zawsze sprawiły nam drobny problem ale wspólnymi siłami dowiedzieliśmy się coś o miejscowości w której byliśmy! Poznaliśmy harcerki z ZHR które pokazały nam fajne zabawy które katowaliśmy przez całą drogę powrotną .Do jedzenia nie byliśmy zmuszani , jedliśmy ile nam pasowało. Oczywiście nie obeszło się bez ciężkiego:) a nawet dwóch jeden dla 2 miłych chłopców a drugi dla całego biwaku nie wiem czy ten ciężki to rzeczywiście był ciężki to była raczej zabawa z plecakami poprzedzona 3 długimi gwizdkami:) .Niby mieliśmy iść do biedronki ale zamknęli nam bramę i nie wyszliśmy:) .Był turniej rycerski i jeszcze jedna zabawa polegająca na zebraniu wszystkich kawałków mapy..... Druhna Tula prowadziła konkurencje o nazwie "bitwa na farby" miało to być delikatne mazanie się po fartuchach(z gazety) a przerodziło się w bitwę na pędzle. Mazaliśmy się po kurtkach spodniach ogólnie po wszystkim po czym się tylko się dało. Później był płacz ale co tam! Najważniejsza dobra zabawa. Na koniec odwiedziliśmy sklep! Prawdziwa radocha ! Kulturalnie najpierw weszły dziewczynki potem zmiana….. Następnie odbyliśmy drogę powrotną autokarem nie wiem jak innym ale mi minęła szybciutko…..I nadszedł czas rozpaczy i szlochania!
Wyściskaliśmy się przy kościele św. Anny potem w Uwielinach i tak wszyscy rozeszliśmy się do domów z głową pełną wspomnień i nadzieją na nie jeden jeszcze taki biwak!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by
Sopel
&
Programosy
Regulamin