Kazimierz-Najlepszy wyjazd pod słońcem <33333.!

Gość

Byłoooo mega.!<3

Gość · Wysłany: Pon 12:26, 21 Mar 2011 Temat postu:

Dniaa 18 marca 2011 r. o godzinie 14 cos spotkaliśmy siee pod szkolą w Uwielinach Wink

.
I pojechaliśmy do Kazimierzaaa;).
Potek pks-em do wawy;d. Potem przesiadlsmy sie do metraa i do Złotych Tarasów Wink

.
Tam sobiee zjedlismy , porobilismy wiochy i kupilam słitasneee kolczyki;d.
Potem busem do Kazimierzaa;d.
W busiee ciasnoo alee;d.
O i poznaliśmy Sylwka urodzonegoo 31 grodnia 1991 r ;d. I Piotrkaa;d.
I Kamilaa z nimi filtrowala;d. ahahahah ;d <3
Noo romans ze hej. ;d.
Dojechaliśmy nie wiem o ktorej ;d. Szlismy pod gorkeee i tam byl nasz rodzinny domek<3
Taki przytulny <3.
Mieszkaliśmy jak jedna wielkaa kochjaca się słitaśna rodzinaaa;d <3 .
Ojej <3.

Noo ;d.
Nagrywaliśmy roznee reklamy :d. M.in. Fineasz i Ferb , Reklamę podpasek ;d. noo ;;d. i Byloo smiechowoo;d.
Potem do 3 bawilismy siee w calusaa i butelkee;.d Meeega.!:d.
Miękko bylo;d.
Potem zmienilismy miejsce posiedzeniaa na pokój chlopcow;d.
i tam dalej bawilismy sie w butelkee ;d.
Koloo godziny 6 się uciszyloo, lecialy jakies smety w radiuu to usnelismy ;d.
Tylkoo Kamilaa caly czas siee odzywalaa ;* . <3 . hahaha ;d.
Noo i spalismy gdzies do 9 ;d. Jaa , Michal i Martaa;d. A Antoś i Kamilaa i chyba ktos jeszcze [poszli do sklepuu;d. Po swierzee buleczki ;d.
A tak wgl to sory za bledyy ;d. ALee sie chyba polapiecie o co mi chodzi;d.
Noo ;d. Potem jescze ja z Martaa poszlysmy do sklepu po ogorki i keczap ;d.
hahahah ;d.
Wrocilismy , sniadaniee no i spacer ;d.
Blotooo zajebistee;d. hahah ;d. <3 .
Noo;d.
Bylooo barzdoo, bardzoo ale to bardzoo fajnie.!:-0 .
Jakoo pierwszee z Kamilkaaa zobaczylysmy morzee <3 Wink

.
Noo;d.
Bozeee , coo ja bedee to wszytsko opisywac Wink

.
Ktoo byl too wiee ze byloo megaaa.!<33
Kocham was wszystkich .
I na tym wyjezdziee zdalam sobiee sparwee jak Ci wszyscy ludziee sa dla mnie wazni;d. Normalniee jak jednaa duzaa rodzinaa<3 .
Kocham Was Wink

.
I obyy wiecej takiech wyjazdow w takim malych groniee;).

Dziękujee.!<3

Zuzia · Wysłany: Pon 13:47, 21 Mar 2011 Temat postu:

ja jeszcze byłam po bułeczki rano a Antośka była naszym przywódcą.

Madzia · Wysłany: Pon 15:09, 21 Mar 2011 Temat postu:

no i co tu pisać jak Świetlikowa napisała wypracowanie ? xD no mi się bardzo podobało Very Happy

i w busie jeszcze bawiliśmy się w ogrodnika no i bawiły się z nami inne pasażerki Very Happy

a kiedy wracaliśmy nawet jedną spotkaliśmy Wink

no ale zawiodłyśmy się bardzo kiedy dowiedzieliśmy się że nasi nowi koledzy Sylwek i Piotrek jednak z nami nie wracają gdyż jechaliśmy mniejszym busem...trudno się mówi było bardzo bardzo fajnie i chciałabym i zapewne nie tylko ja więcej Very Happy

Gość · Wysłany: Pon 16:36, 21 Mar 2011 Temat postu:

mi też się podobało... miałam mega chrypę ;D
a teraz to wogóle jestem chora ;(
ogólnie było bardzo bardzo fajnie ;D
i chce jeszcze raz ! ;D

Gość · Wysłany: Pon 18:02, 21 Mar 2011 Temat postu:

Rechotek .!:d.
jakiee wypracowaniee;d..?;p.
Napsialam krotkie streszczeniee najpiekniejszegoo weekendu d;.

Gość · Wysłany: Pon 18:06, 21 Mar 2011 Temat postu:

no mi też bardzo się podobało Wink

...wszystko na luzie:D
było poprostu extra;)

kamila · Wysłany: Pon 18:30, 21 Mar 2011 Temat postu:

No to jaa powiem taak.;D
Jak dojechalismy to się troche ogarnelismy zrobilismy kolacyjke i potem całus ogl to jestem poobijana jak by mnie ktos tam pobił.Ale trudno sie mowi.
Mielismy straszne luzy i to było zajebistee.
Ewaa z nami normalniee gadała i sie smiała.Chyba nawet nie dostałam ochrzanu.
Pierwszą noc spedzilismy u chłopakow.Znaczy ja nie spałam całą noc. A reszta to padła o koło 5.A potem niunio mnie wpienił i poszłam sobie słuchałam muzyki i wgl.
O 7 umyłam głowe i zbudziłam antośkeee .a wiadomo jak ona przyszła to obudziła zuzie i reczotkaa i potem poszlismy po bułeczki..;D
Niee bede dalej opowiadac bo nie ma sensu tan kto to przezył to wie ze to był zajebisty wyjazd nie załuje z tamtąd nawet minuty. Chciałam bym pojechac tam jeszcze tylko na dłuzeej.;D
i nawet misiek nie gwizdał i nawet był spoko.a to sie rzadko zdarzaa.

Ewciu zrobmy jeszcze jeden taki wyjazd.;p

Madzia=* · Wysłany: Wto 22:23, 22 Mar 2011 Temat postu:

Nic dodac nic ujac;D
wogóle to nie ma co pisac;D
albo nieee!!!;D
mozna napisac o tym jak dostalam bulwersa;d strasznie sie wpienilam i moja zasada zyciowa "NIGDY NIE SIADAJ W ROGU!!!";D a tak wgl to juz za wami starsznie tesknie a to co zrobilas Świetlikowa było po prostu słitasne.!<3 podnosi cos takiego na duchu;***
DZIĘKUJE WAM ZA ZAJEBISTY WYJAZD!!!<3

drużynowa:) · Wysłany: Wto 23:05, 22 Mar 2011 Temat postu:

był ale się skończył mi zostało po nim... dużo siniaków (od Hubcia największy), uszkodzona ręka... ciekawe jak będę grała na gitarze na festiwalu..., katar i to taki jak Zuzy jak nie lepszy, bolące gardło...
Więc nie wiem czy chce jeszcze raz... Wink

No ale to nawet jak chcecie, to do roboty i myśleć co, a nie fajnie było i... czekacie (jak coś to zakładacie nowy temat) Teraz się trzeba zebrać na zlot do warszawy (dopiero w czerwcu, ale trzeba wcześniej się ogarnąć)